W dniach 06-07 wrzesśnia 2013r odbyła się we Wrocławiu konferencja pod tytułem : ,, Przyczyny i poszukiwanie drogi wyjścia z sytuacji kryzysowych w Samorządzie Lekarsko –Weterynaryjnym oraz Inspekcji Weterynaryjnej”. Temat jak najbardziej na czasie, biorąc pod uwagę pojawiające się raz po raz afery „żywnościowe”.
Inicjatorem i pomysłodawcą był dr hab. Andrzej Rudy obecnie pracownik naukowy Wydziału Weterynaryjnego Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, a wcześniej Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Opolu oraz zastępca Dyrektora Departamentu Weterynarii i zastępca Głównego Lekarza Weterynarii.Nic więc dziwnego, że doświadczenie zawodowe, znajomość problemów i szerokie spojrzenie obejmujące nie tylko przeszłość, teraźniejszość, ale głównie przyszłość, mogło być inspiracją do podjęcia tematu .
Jak pokazał przebieg konferencji temat ,, trafiony’, a niektóre wykłady szczególnie ten prezentowany przez Panią dr U. Brzanę zasygnalizował utajony problem związany ze stosowaniem leków i nadzorem nad tym, a raczej jego brakiem. Co jak pokazały media nie jest już tajemnicą poliszynela.
Otwarcia konferencji dokonał dr hab. A. Rudy i przedstawił temat ,,Przyczyny sytuacji kryzysowych w weterynarii”. We właściwy sobie sposób, wyważony, merytoryczny, odniósł się do zaistniałych sytuacji omawiając je jako ,,przypadki” o różnym ciężarze gatunkowym.
Kolejny wykład – szkolenie ,,Komunikacja kryzysowa – A.B.C…” przedstawiła Pani mgr Małgorzata Eisenberger kładąc nacisk na kontakt z mediami i przekazywanie informacji w sposób czytelny, kompetentny, równocześnie eksponujący rolę właściwej Inspekcji pilotującej temat.Pan dr J. Leonkiewicz omówił: ,,Największe afery spożywcze- rola mediów w kształtowaniu negatywnego wizerunku lekarza weterynarii w sposób”. W swoim wystąpieniu przedstawił telewizyjne (i nie tylko afery) związane z żywnością zwierzęcego pochodzenia oraz dane związane bezpośrednio z bezpieczeństwem żywności np. upadki i utylizację padłych zwierząt występowanie włośnicy oraz badania w tym kierunku.
Jak pokazał przebieg konferencji temat ,, trafiony’, a niektóre wykłady szczególnie ten prezentowany przez Panią dr U. Brzanę zasygnalizował utajony problem związany ze stosowaniem leków i nadzorem nad tym, a raczej jego brakiem. Co jak pokazały media nie jest już tajemnicą poliszynela.
Otwarcia konferencji dokonał dr hab. A. Rudy i przedstawił temat ,,Przyczyny sytuacji kryzysowych w weterynarii”. We właściwy sobie sposób, wyważony, merytoryczny, odniósł się do zaistniałych sytuacji omawiając je jako ,,przypadki” o różnym ciężarze gatunkowym.
Kolejny wykład – szkolenie ,,Komunikacja kryzysowa – A.B.C…” przedstawiła Pani mgr Małgorzata Eisenberger kładąc nacisk na kontakt z mediami i przekazywanie informacji w sposób czytelny, kompetentny, równocześnie eksponujący rolę właściwej Inspekcji pilotującej temat.Pan dr J. Leonkiewicz omówił: ,,Największe afery spożywcze- rola mediów w kształtowaniu negatywnego wizerunku lekarza weterynarii w sposób”. W swoim wystąpieniu przedstawił telewizyjne (i nie tylko afery) związane z żywnością zwierzęcego pochodzenia oraz dane związane bezpośrednio z bezpieczeństwem żywności np. upadki i utylizację padłych zwierząt występowanie włośnicy oraz badania w tym kierunku.
Bardzo interesujący wykład, którego autorami byli Urszula Giedrojć- Brzana i Andrzej Rudy przedstawiła Pani dr U. Giedrojć-Brzana, temat miał tytuł: ,,Problemy Powiatowych Lekarzy Weterynarii w nadzorze weterynaryjnym”. Wydaje się, że część słuchaczy niezbyt dokładnie śledziła jego treść, ponieważ jest to temat bardzo ważny i to co zostało zaprezentowane we Wrocławiu (w sposób bardzo delikatny i subtelny) stanowi obecnie bardzo poważny problem, który narasta i może w przyszłości spowodować zagrożenie nie tylko dla Inspekcji, ale dla gospodarki kraju ( afery, zakazy eksportowe itd.)
Pan dr Lech Rak pracownik naukowy UP we Wrocławiu przedstawił temat ,,Polityka informacyjna Inspekcji Weterynaryjnej”. Temat ten w pewnym stopniu korespondował z wystąpieniem Pani M. Eisenberger, głównie w zakresie kreowania wizerunku, ,, reklamy” i medialności. Zasadniczym elementem było odniesienie się do strony internetowej GIW w aspekcie dostępności, atrakcyjności nie tylko wizualnej, ale głównie merytorycznej z uwzględnieniem ,, konsumentów” i ,,zawodowców”.
Pan dr Lech Rak pracownik naukowy UP we Wrocławiu przedstawił temat ,,Polityka informacyjna Inspekcji Weterynaryjnej”. Temat ten w pewnym stopniu korespondował z wystąpieniem Pani M. Eisenberger, głównie w zakresie kreowania wizerunku, ,, reklamy” i medialności. Zasadniczym elementem było odniesienie się do strony internetowej GIW w aspekcie dostępności, atrakcyjności nie tylko wizualnej, ale głównie merytorycznej z uwzględnieniem ,, konsumentów” i ,,zawodowców”.
W drugim dniu było dwóch prelegentów. Autor informacji zreferował temat ,, Postępowanie urzędowej kontroli żywności w sytuacjach kryzysowych”. Podstawą referatu było obowiązujące prawo (UE i PL), w zakresie bezpieczeństwa żywności i pasz, w tym obowiązek informowania konsumentów o produktach niebezpiecznych oraz postępowanie z takimi produktami i nawiązał do hasła ,, zero tolerancji” czyli przerostu formy nad treścią.
Pan dr T. Grupiński wieloletni Wojewódzki Lekarz Weterynarii woj. zachodniopomorskiego przedstawił temat ,,Utrata zaufania do organów samorządu zawodowego”. W sposób bardzo wyważony, obiektywny, wykonał precyzyjną wiwisekcję stosunków samorządowo- inspekcyjnych. Podnosząc m.in. obowiązek przynależności udziału urzędowych lekarzy i ich rozterki wynikające z obowiązków zawodowych i przepisów samorządowych czyli dualizmu urzędniczo-samorządowego.
Najbardziej jednak chyba utkwiło w pamięci zdanie o tym, że sprawa jednej Inspekcji jest już przesądzona.Czyli wola polityczna jest, a to znaczy, że dyskusja powinna dotyczyć nie komu ma nowa Inspekcja podlegać (zależność zawsze będzie i naciski będą, niezależnie kto będzie nadzorował), ale jaką rolę powinna w niej odegrać weterynaria.Dyskusja zbyt rzadko dotyczyła niestety spraw merytorycznych, a częściej była emocjonalna czyli niektórzy uczestnicy personalizowali tematy, które miały charakter instytucjonalny.
Podsumowując można powiedzieć, że temat wzbudził zainteresowanie i należy wyrazić duże uznanie dr hab. A. Rudemu za jego podjęcie, mając nadzieją, że będzie kontynuowany.
Pan dr T. Grupiński wieloletni Wojewódzki Lekarz Weterynarii woj. zachodniopomorskiego przedstawił temat ,,Utrata zaufania do organów samorządu zawodowego”. W sposób bardzo wyważony, obiektywny, wykonał precyzyjną wiwisekcję stosunków samorządowo- inspekcyjnych. Podnosząc m.in. obowiązek przynależności udziału urzędowych lekarzy i ich rozterki wynikające z obowiązków zawodowych i przepisów samorządowych czyli dualizmu urzędniczo-samorządowego.
Najbardziej jednak chyba utkwiło w pamięci zdanie o tym, że sprawa jednej Inspekcji jest już przesądzona.Czyli wola polityczna jest, a to znaczy, że dyskusja powinna dotyczyć nie komu ma nowa Inspekcja podlegać (zależność zawsze będzie i naciski będą, niezależnie kto będzie nadzorował), ale jaką rolę powinna w niej odegrać weterynaria.Dyskusja zbyt rzadko dotyczyła niestety spraw merytorycznych, a częściej była emocjonalna czyli niektórzy uczestnicy personalizowali tematy, które miały charakter instytucjonalny.
Podsumowując można powiedzieć, że temat wzbudził zainteresowanie i należy wyrazić duże uznanie dr hab. A. Rudemu za jego podjęcie, mając nadzieją, że będzie kontynuowany.